Nowoczesna Gospodarka: 2019 rok pod znakiem małych firm usługowych
W 2019 r. najwyższą dynamikę wzrostu odnotowały w Polsce małe firmy usługowe, które zwiększyły zatrudnienie aż o 8,26 proc. w stosunku do 2018 r. Zdecydowane wyhamowanie nastąpiło natomiast w sektorze produkcyjnym, gdzie w IV kw. 2019 r. zatrudnienie zwiększyło się o zaledwie 2,94 proc. – jest to najniższy wynik w 8-letniej historii raportu „Zatrudnienie w Nowoczesnej Gospodarce” przygotowanego przez ADP Polska.
Nowoczesna gospodarka
W skali całego 2019 r. firmy Nowoczesnej Gospodarki, czyli przedsiębiorstwa stale wdrażające innowacyjne rozwiązania, odnotowały wyższą dynamikę zatrudnienia (+5,5 proc. vs 2018 r.) niż ogół rynku (+2,7 proc. vs 2018 r. wg Głównego Urzędu Statystycznego) – wynika z najnowszego raportu „Zatrudnienie w Nowoczesnej Gospodarce Q4 / FY 2019” opracowanego przez ADP Polska. Biorąc pod uwagę ostatni kwartał ubiegłego roku lepiej z wyzwaniami na rynku pracy radziły sobie również innowacyjne przedsiębiorstwa (+5,72 proc. NG vs +2,3 proc. wg GUS). W efekcie tego Wskaźnik Nowoczesnej Gospodarki wzrósł i wyniósł 111,29.
– Największym wyzwaniem, z jakim w 2019 r. zmagali się polscy pracodawcy, jest niewątpliwie niedobór pracowników. Chociaż grudzień zakończył się z 5,2 proc. stopą bezrobocia, co oznaczało wzrost w stosunku do wcześniejszych miesięcy, to jednak nie można być pewnym, że tendencja ta utrzyma się również w 2020 r. Zestawiając ze sobą rezultaty firm Nowoczesnej Gospodarki i ogół rynku, widzimy, że to właśnie innowacyjne przedsiębiorstwa skuteczniej przyciągają do pracy nowych pracowników oraz lepiej radzą sobie z rosnącymi kosztami prowadzenia biznesu oraz zmianami na rynku pracy. A tych w 2019 r. było wiele, m.in. zmiany w prowadzeniu dokumentacji pracowniczej, uruchomienie PPK w największych przedsiębiorstwach czy wprowadzenie PIT 0 – wymienia Anna Barbachowska, szefowa pionu zarządzania zasobami ludzkimi w ADP Polska.
Małe firmy usługowe siłą napędową Nowoczesnej Gospodarki
Drugi rok z rzędu usługowe firmy Nowoczesnej Gospodarki zakończyły rok z wyższą dynamiką wzrostu zatrudnienia (+6,02 proc. vs 2018 r.) niż przedsiębiorstwa produkcyjne (+4,45 proc. vs 2018 r.). W znacznym stopniu do sukcesu sektora usługowego przyczyniły się małe firmy, które w skali roku odnotowały aż 8,26 proc. wzrost zatrudnienia (vs 2018 r.). Jednak koniec 2019 r. przyniósł wyhamowanie dynamiki zatrudnienia w tych firmach i po raz pierwszy od II kw. 2018 r. przyjęły one do pracy mniej osób niż duże przedsiębiorstwa (+7,02 proc. vs +7,07 proc. w IV kw. br.). Tym samym dystans między małymi a dużymi firmami zmalał i wyniósł 0,05 p.p. Dla porównania w poprzednim kwartale było to rekordowe 5,13 p.p.
Zadyszka firm produkcyjnych
Przez cały 2019 r., z kwartału na kwartał firmy produkcyjne odnotowywały coraz niższą dynamikę wzrostu zatrudnienia. W I kw. 2019 r. innowacyjne przedsiębiorstwa produkcyjne zwiększyły zatrudnienie o 5,95 proc., w II kw. było to już 5 proc. (vs I i II kw. 2018 r.). W III kw., mimo wzrostu prac sezonowych w tym czasie, firmy produkcyjne zatrudniły tylko o 3,89 proc. więcej osób niż w III kw. 2018 r. Tendencja ta utrzymała się również w ostatnim kwartale 2019 r., kiedy sektor produkcyjny odnotował najniższy wzrost dynamiki zatrudnienia w historii raportu – 2,94 proc.(vs IV kw. 2018 r.). W rezultacie, w całym 2019 r. firmy produkcyjne zatrudniły o 4,45 proc. więcej osób niż w 2018 r.
– Chociaż firmy Nowoczesnej Gospodarki wciąż lepiej radzą sobie z wyzwaniami rynku, to jednak widoczne jest wyhamowanie dynamiki wzrostu zatrudnienia w sektorze produkcyjnym. Przedsiębiorstwa zajmujące się wytwarzaniem, podobnie jak ogół rynku, są bardziej wrażliwe na zmiany na rynku pracy, również trudniej jest im się do nich dostosować – jak choćby np. uatrakcyjniając metody rekrutacji, na co często decydują się przedsiębiorstwa usługowe. Firmy produkcyjne i ogół rynku silniej odczuwają także wyższe koszty produkcji, związane z np. droższym prądem, surowcami itp. Z drugiej strony wydaje się natomiast, że już doszliśmy do momentu, gdy poziom osób pozostających stale nieaktywnych zawodowo osiągnął najniższy możliwy pułap, dlatego konieczne będzie zwiększenie konkurencyjności firm na międzynarodowym rynku pracy. Z tego względu w 2020 r. kluczowe będą prace nad wydłużeniem możliwego czasu pracy cudzoziemców w ramach uroszczonej procedury zatrudniania. Obecne pół roku wydaje się za krótkie, ponieważ po tym okresie obcokrajowiec wraca do rodzimego państwa, aby po pół roku ponownie przyjechać do Polski – wymienia Anna Barbachowska, szefowa pionu zarządzania zasobami ludzkimi w ADP Polska.